Karnawał lalek w Toruniu

Na dworze coraz chłodniej i posępniej. Jesień w pełni. Ażeby się skryć przed szarością i zimnem uciekamy do kawiarni, kin i teatrów. Właśnie - teatrów. A może kolejnym razem wybierzecie spektakl w Baju Pomorskim?

Właśnie rozpoczyna się XV Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek. Można się skusić na przedstawienia dla dzieci, ale festiwal oferuje nie tylko pozycje dla miłośników Pinokia, będzie też sporo sztuki posępnej, dramatycznej, niepokojącej choć nie tylko.

Początek Festiwalu rozpoczną rytmy samby. Magię Rio zafundują nam tancerze biorący udział w paradzie ulicznej. Kuglarze zaprowadzą gawiedź do tajemniczej szafy, w której mieści się Baj, a tam - same cuda.

Do Torunia przyjedzie m.in. Teatr Wierszalin, który już nieraz udowadniał mistrzostwo w grze z lalkami. W Baju aktorzy z Supraśla pokażą „Klątwę" Wyspiańskiego - reinterpretację przedstawienia o tej samej nazwie, którą teatr wystawiał w roku 1994 (ówczesna „Klątwa" zdobyła istotne nagrody m.in. Grand Prix Festiwalu Klasyka Polska w Opolu, Grand Prix kłodzkich Zderzeń, przyniosło Nagrodę im. Leona Schillera. „Klątwa" to obraz zła, grzechu jakim przesiąknął świat, aktorzy wystylizowani na kreatury z piekła rodem, wypuszczonych z dziczy szaleńców, do tego ekspresyjna muzyka. Reżyser przedstawienia Piotr Tomaszuk wskazuje, że pierwsza „Klątwa" oddawała ducha romantycznego, teraz skupia się przede wszystkim na zderzeniu dwóch różnych wizji religijności głównych bohaterów - Księdza i Pustelnika. Tomaszczuk nie chce pokazywać widzom spektaklu banalnego i liczy, że „Klątwa" będzie intelektualnym wyzwaniem, czymś zgoła odmiennym od tego co dotąd widzieliśmy.

Interesującą propozycję stanowi białostocka „Fasada". To historia, która nasuwa mi skojarzenia z wszelakimi horrorami w których temat obraca się wokół wątku tajemniczego sąsiada. W „Fasadzie" osią przedstawienia jest tajemnicza sąsiadka, która ma w sobie coś z czarnej wdowy, wabi kolejnych lokatorów, a przy tym ma niepohamowany... apetyt.

Pozostańmy w duchu makabry. Takie pozycje wystawią teatry z zagranicy. Angielska „Walizka Houdiniego" teatru Pickled Image to przyprawiający o dreszcz karnawał, a hiszpańskie „Gdy słychać wycie" zrealizowane przez Teatro Corsario inspiracje czerpie z baśni, legend, fantastyki i krwawej historii półwyspu Iberyjskiego. „Gdy słychać wycie" uderza w temat dojrzewania. Młoda dziewczyna przeistacza się w kobietę, zakochuje się, ale matka, która nie chce tego dostrzec, za sprawą duchów usypia córkę, ma nadzieję uchronić dziecko przed przerażającym światem dorosłych.

Cóż, warto wziąć pod uwagę, że żyjemy w XXI w., świat galopuje do przodu. Na Festiwalu Teatrów Lalek, choć zobaczymy przede wszystkim spektakle z użyciem tradycyjnych technik, nie obejdzie się bez  nowoczesnych technologii. „Intymność" Iriny Meinhardt ze Stuttgartu, wykorzysta na przykład projekcje multimedialne.
 
Oprócz propozycji teatralnych znajdzie się coś dla fanów animacji. Swoje prace zaprezentuje: WROArt Center, Jacek Kościuszko, Maciej Szupica, Małgorzata Jankowska, Przemo Wojciechowski oraz II Pracownia Animacji ASP w Poznaniu, Zakład Plastyki Intermedialnej Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Nie zabraknie też muzycznych punktów programu, na te Baj zaprasza do kawiarni mieszczącej się w tej samej Szafie co kukiełki. Niemal każdego dnia festiwalu czeka nas koncert, tak więc..: Czesław Śpiewa (solo), zespół Bubliczki - Cashubian Klezmer Band, Hati oraz koncert Darka Kubickiego.

Organizator:
Teatr „Baj Pomorski" w Toruniu
Urząd Miasta Torunia
Rezerwacja biletów - 566522029
mail: organizacja@bajpomorski.art.pl

Zobacz pełny program festiwalu>>

Dorota Skupniewicz
(dorota.skupniewicz@dlastudenta.pl)