Opis
Galeria Sztuki WOZOWNIA 13.05.2011 Trzy wernisaże - godz. 18:00
Ewa Harabasz Prasoreligia
13.05 – 5.06
Ewa Harabasz pochodzi z Polski, obecnie mieszka i pracuje w Nowym Jorku. Przed wyjazdem do USA pracowała w latach 80. jako konserwator zabytków w Polsce i Włoszech (Rzym).W 2008 roku w „Wozowni” można było oglądać jej wystawę "Ikony cierpienia", na której pokazała wykreowane na prawosławnych Świętych postaci z pierwszych stron „New York Times’a”, łącząc fotograficzne wydruki z dawnymi technikami malarstwa na drewnie („współczesne ikony wojny i cierpienia”, które jednocześnie uwodzą wizualną atrakcyjnością). Zespalanie w pracach dość odległych inspiracji, przedstawianie wzajemnych malarskich i medialnych odniesień jest obecne także w tegorocznej wystawie.
Konstantinos Kissas Odległe Południe i jeszcze dalej
13.05 – 5.06
Konstantinos Kissas twórczo wykorzystuje ograniczenia fotograficznego medium. Często wykonuje zdjęcia w przestrzeniach nieoświetlonych lub słabo oświetlonych, nieostre, z widocznymi smugami pozostawionymi przez ruchome źródła światła. Drugi biegun tworzą fotografie prześwietlone, których zbyt jasny, „przepalony” koloryt odwołuje się do gorącego śródziemnomorskiego klimatu. Jak deklaruje sam artysta, fotografuje głównie będąc w drodze, a zdjęcia traktuje jak karty dziennika podróży. Jest to przede wszystkim fotografia subiektywna. Dla Konstantinosa Kissasa kluczowe znaczenie ma technika powielania. Wydruki fotografii wykonuje on na różnorodnych, także nie przeznaczonych do tego celu papierach. W ten sposób znacznie zmieniony zostaje ich odbiór: zdjęcia przypominają niekiedy litografie lub staromodne serigrafie. W Wozowni artysta prezentuje głównie fotografie przyrody, ale na wystawie znajduje się także kilka portretów oraz panoramiczne zdjęcia pejzaży miejskich.
Laboratorium Sztuki 2011. Wielkie mi rzeczy!
Agata Biskup, Przemek Czepurko
13.05 – 5.06
Kuratorka: Maria Niemyjska
Wystawa Agaty Biskup i Przemka Czepurko będzie drugą wystawą w cyklu Wielkie mi rzeczy! Cykl poświęcony jest problemowi małej skali w sztuce, przyjmując za punkt wyjścia spostrzeżenie, że praktyka artystyczna oparta na miniaturyzacji, operowaniu atrapą, makietą czy modelem uruchamia specyficzne mechanizmy tworzenia sensów. Po raz kolejny temat projektu zainspirowany został przestrzennymi właściwościami sali „laboratorium sztuki”, która jako przestrzeń wystawiennicza sprawia wrażenie zredukowanej i poniekąd nieautonomicznej.