Recenzje - Literatura
Pod wpływem tego pierwszego rozdziału powstają wszelkie autobiografie, pamiętniki z okresu dojrzewania, powieści inicjacyjne, rozrachunki, wspomnienia, dzienniki, listy, juwenilia. Na tej samej zasadzie powstała także powieść "Chłopięce lata" Johna Maxwella Coetzee’ego.
Narzekasz na brak środków finansowych? Na twoim koncie znowu jest debet a wierzyciele pukają do drzwi? Wciąż marzysz o lepszym życiu, ale nic się nie zmienia?
czyli Wojciech Kuczok jako krytyk filmowy.
Wydaje się zrozumiałe, że ważną kwestią, a nawet problemem dla niektórych kluczowym będzie zasadność przyznania Orhanowi Pamukowi pewnej Nagrody, pewnego Pana...
"Są rzeczy, których nie można wypowiedzieć na głos, bo z wiedzą o nich jest człowiekowi ciężko. Są rzeczy, od których nie da się uciec, gdy już się je wie..."
Duet Holmes & Watson znają chyba wszyscy, nawet jeśli kryminały nie należą do ich ulubionej lektury. Przygody Sherlocka Holmesa można bowiem nazwać klasyką...
Ponarzekajmy sobie. Na krytyków. Chodzi to i marudzi. Taki stereotyp, już przetarty na zgięciach łokci. W domu to bankowo własne odbicie w lustrze podlizuje.
Szczęście jest umiejętnością, którą można sobie przyswoić tak jak jazdę na rowerze. Dodatkowe dwa boczne koła stanowi poradnik Liz Hoggard o znamiennym tytule...
Co łączy Evelyn Harrison, znawczynię starogreckiego rzeźbiarstwa z Viciem Bradenem, jednym z najbardziej znanych trenerów tenisa?
W roku 1327 do opactwa benedyktynów przybywa franciszkanin Wilhelm z Baskerville. Wraz z ze swym pomocnikiem Adsem musi rozwiązać zagadkę tajemniczych morderstw...
W niedzielę 31 sierpnia 2008 roku zmarła Hanna Lemańska-Węgrzecka autorka "Chichotu losu", "Aneczki" oraz "Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnika dla początkujących".
"50 twarzy Greya" to bestseller ostatnich miesięcy. Na czym polega fenomen książki i dlaczego kobiety niemalże każdego kontynentu zachwycają się Panem Greyem?
Można zakończyć robienie laski na kilka różnych sposobów. Można na przykład połykać i nie połykać. Charles Bukowski, natomiast robi czytelnikowi laskę, a następnie pluje mu jego własną spermą w twarz. A ten się jeszcze z tego cieszy.