Opis
"Był 11 lipca 1943 roku, Krwawa Niedziela na Wołyniu - pisze Dębski. W tym dniu nacjonaliści z Ukraińskiej Powstańczej Armii wtargnęli do domów i kościołów w wołyńskich miastach i wsiach. Napadli też na kościół w Kisielinie, gdzie na mszę poszli moi rodzice. Ta niedziela była dniem rozpoczynającym masakrę. Wcześniej zdarzały się mordy, ale od tej niedzieli zaczęła się rzeź. Urodziłem się dziesięć lat później, jednak kolejne godziny 11 lipca 1943 r. znam z relacji rodziców, jakbym sam je przeżył. Mama z ojcem uciekli z pogromu, Ukraińcy jednak porwali i zabili mojego dziadka i babcię. Po latach poszukiwań spotkałem ich mordercę."
W poniedziałek, 27 marca, Krzesimir Dębski będzie naszym gościem. Spotkanie w siedzibie Książnicy Kopernikańskiej przy ul. Słowackiego 8 rozpocznie się o godz. 18.30. Wstęp jest bezpłatny.